Legowisko Sattana

Wojownik

-Ja też cię kocham, ale nie będę z tego powodu płakać.-Powiedziałem i przytuliłem się mocno do partnerki. Kochałem ją nad życie, a może i jeszcze wyżej.

Alfa Nocy

Łapą otarła oko i uśmiechnęła się do wilka ukazując białe kły. Położyła się na grzbiecie i wzrok wbiła w "sufit" jaskini. Nic się nie odzywała i czekała na dalszy rozwój wydarzeń.

Wojownik

Uśmiechnąłem się szeroko do partnerki. Miałem jakieś przeczucia o co chodzi. Wstałem i stanąłem nad wilczycą. Przednie łapy położyłem między jej karkiem i pochyliłem łeb. Powoli zacząłem lizać partnerkę po uszach i pyszczku.

Alfa Nocy

Uśmiechnęła się krzywo ale szczerze i ciepło. Liznęła wilka w nos i zaśmiała się tak cicho,że wilk choć był bardzo blisko,nie słyszał tego. Przymknęła oczy i zrobiła rozmarzoną minę.

Wojownik

Nie przerywając lizałem wilczycę coraz niżej. Przybliżyłem się cielskiem do jej ciała a ogonem obwinąłem jej.

Alfa Nocy

Cały czas miała zamknięte oczy. Wciągnęła powietrze ze świstem.Nie speszyła ją ta bliskość,wręcz przeciwnie,nawet się podobała... Od czasu do czasu słychać było jej szybki i głośny oddech. Nie odzywała się gdyż uznała to za niepotrzebne i za bardzo nie wiedziała co mówić...

Wojownik

Byłem już tak blisko, że nie musiałem się już więcej zbliżać. Po paru sekundach stała się pewna rzecz.

Po godzinie lub więcej wstałem i polizałem wilczycę w pyszczek, po czym usiadłem koło niej.

Alfa Nocy

Mrugnęła parę razy i westchnęła bardzo cicho. Wstała,rozciągnęła się i ziewnęła cicho. Spojrzała na wilka. Nie odzywała się gdyż nie wiedziała co mówić...

Wojownik

No cóż ja także nie wiedziałem co powiedzieć, więc milczałem. Na moim pysku pojawił się ciepły i serdeczny uśmiech.

Alfa Nocy

Podrapała się po karku. Jeszcze raz się przeciągnęła i mlasnęła głośno. Położyła się i zwinęła w kłębek. Nie była śpiąca,tylko musiała poukładać sobie myśli. Lekki uśmiech malował się jej na pysku.

Wojownik

Uśmiechnąłem się do siebie i usiadłem koło partnerki. Śpiąca jesteś?-Spytałem. Wolałem wiedzieć co się z nią dzieje i dlaczego tak postępuje.

Alfa Nocy

Ocknęła się -Nie,nie jestem śpiąca- powiedziała cicho -Po prostu się zamyśliłam- powiedziała i uśmiechnęła się ciepło do wilka. Przytuliła się do partnera mocno.

Wojownik

Odwzajemniłem partnerce przytulenie.-A nad czym tak rozmyślałaś? Czy nawet rozmyślasz?-Zadałem kolejne pytanie. Miałem nadzieję, że to jje nie zdenerwuje.

Alfa Nocy

-Rozmyślam nad przyszłością- odpowiedziała krótko i spokojnie. Położyła się obok wilka i zamerdała szybko ogonem.

Wojownik

Ja także się położyłem i spojrzałem na partnerkę. Nie rozumiem.-Powiedziałem i czekałem na prostą i jasną odpowiedź.